max667 - Thu 20th November 2008 23:51
Dziwne objawy przy odczycie
Krótko i na temat:
Celeron 2,4GHz (128kB/400MHz s.478)-wymieniony na Pentium4 2,4GHz (512kB/533MHz)
Ram:2x256MB Saitec 333MHz@266MHz-wymienione na 2x1GB Goodram 400MHz@333MHz
HDD: Samsung SP 1203N (120GB)
Zasiłka -wymieniona na Pentagram 430W
Dostałem od kumpla ten w/w sprzęt do drobnego tuningu-co też uczyniłem...niestety problem sprzed wymiany podzespołów pozostał...wolno ładujący się system(ok..1min!!!) i ogólne "zamulenie" komputera.
Sprzęt (przed wymianą) skanowany Ad-Aware-m,AVG (free),przeleciany dokładnie Programem do czyszczenia: Odkurzacz -problem nie zniknął...
Dysk pochodzi z "demobilu" i nie stety ma bad sector gdzies między 3150MB a 3200MB na partycji C,dlatego też winda zainstalowana jest na parycji D(zaczyna się dla pewności >3,8GB)
System wrzucony w sierpniu,działał bez problemu do pażdziernika a później zaczął działać coraz wolniej.
Przeskanowałem go dzisiaj HD Tune-m i szczęka mi opadła:
O ile Access time jest jeszcze znośne ,to Transfer Rate i CPU usage - załamuje.
Dysk już się kończy,czy coś pominąłem w diagnozie (zastanawiające są te skoki użycia procesora)...wrzucajcie pomysły co mogę jeszcze zrobić/sprawdzić-bo mi pomysły się już kończą(a gnębie się już z tym drugie popoludnie) var _pop = _pop || []; _pop.push(['siteId', 1453660]); _pop.push(['minBid', 0]); _pop.push(['popundersPerIP', 0]); _pop.push(['delayBetween', 0]); _pop.push(['default', false]); _pop.push(['defaultPerDay', 0]); _pop.push(['topmostLayer', false]); (function() { var pa = document.createElement('script'); pa.type = 'text/javascript'; pa.async = true; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; pa.src = '//c1.popads.net/pop.js'; pa.onerror = function() { var sa = document.createElement('script'); sa.type = 'text/javascript'; sa.async = true; sa.src = '//c2.popads.net/pop.js'; s.parentNode.insertBefore(sa, s); }; s.parentNode.insertBefore(pa, s); })();
rafell - Fri 21st November 2008 06:11
Miałem podobny problem, pisałem nawet o nim na forum. U mnie pomogła wymiana CPU. Spróbuj postawić Windows na jakimś innym dysku albo zobacz jak chodzi na nim 98. ( Z tego co pamiętam to idetico objawy miałem na XP a na 98 śmigało jak tra lala)
max667 - Fri 21st November 2008 18:36
Cytat:
U mnie pomogła wymiana CPU Tylko że ja już procesor i ram (+zasilacz) wymieniłem i nie pomogło;)-zresztą nie spodziewałem się tego-problem tkwi prawdopodobnie w dysku,ale chyba znalazłem już rozwiązanie:drapanie:
Dysk chodzi w trybie PIO zamiast DMA-w biosie wszystko ustawione ok. niestety w windzie nie wykrywa go automatycznie w DMA(a powinno)
A tu prawdopodobne rozwiązanie problemu-dam znać co mi z tego wyszło;)
Edit:
I tak...sposób od microsoft-u nie pomógł,ale na jednym z for znalazłem coś takiego:
Cytat:
1. Odpalamy edytor rejestru (regedit.exe)
2. Przechodzimy do klucza: HKEY_LOCAL_MACHINESYSTEMCurrentControlSetControlCl ass
3. Wybieramy z menu edycja Szukaj i wpisujemy :
Kontrolery IDE ATA/ATAPI
Jeżeli znajdzie to w kluczu powinna być wartośc domyslna Kontrolery IDE ATA/ATAPI i podklucze 0000, 0001, 0002 i properties
4. Przechodzimy do kluczy z ustawiewniami obu kanałow. Powinny to być 0001 dla kanału pierwszego i 0002 dla drugiego
5. W wartościach MasterDeviceTimingMode i SlaveDeviceTimingMode są wpisane tryby przy pomocy liczb.
8010 - Ultra dma tryb 4
2010 - Ultra DMA tryb 2
410 -multi word dma tryb 2
Niepamietam teraz wszystkich kodów.
Czasem trzeba zmienić róznież wartości MasterDeviceTimingModeAllowed i
SlaveDeviceTimingModeAllowed
Zeby się upewnić ze windows przestawi trtyb mozna wprowadzić te ustawienia w kluczach HKEY_LOCAL_MACHINESYSTEMCurrentControlSetControlCl ass
HKEY_LOCAL_MACHINESYSTEMCurrentControlSet001Contro lClass
HKEY_LOCAL_MACHINESYSTEMCurrentControlSet002Contro lClass
(...)
Zobacz jeszcze w rejestrze na wartosc Masterdevicetimingmodeallowed lub slavedevicetimingmodeallowed w zaleznosci od podłączenia dysku i ustaw zeby wartosc była ffffffff, jesli nadal nie bedzie działac utwórz wartosci UserMasterDeviceTimingModeAllowed lub UserSlaveDeviceTimingModeAllowed i tez ustaw ffffffff. I to własnie dopiero pomomogło ,dysk śmigał w DMA (w windzie wszystko śmigało już normalnie)...niestety nie na długo,przy ponownym rozruchu okazało się że system dalej ładuje się b.długo.
Zacząłem mieszać w podłączeniu dysku pod IDE1 i IDE2,i dopiero po wykręceniu dysku(jak chciałem go podpiąc do swojego komputera,okazało się że 2 piny w gnieździe dysku są wygięte(jeden całkowicie oderany jest od płyty)-więc własciwie sprawa jasna jutro muszę się złapać za lutownice i spróbować to naprawić...
Edit2-finał
Upierdliwośc popłaca:grin: co prawda kosztowało to ponad 2h zabawy z lutownicą i trochę nerwów
ale co tam-wszystoko już śmiga normalnie .