ďťż
Dziewczyny



aryman25 - Wed 4th March 2009 20:04
Dziewczyny
  tak widzę że większość z nas tutaj to chłopacy, faceci :P Więc przechodząc do meritum sprawy. Rzadko piszemy tutaj o kobietach... Jakie macie typy? co sądzicie o nich jako płeć przeciwna? Dla mnie kobiety są teraz coraz bardziej chłopięce ( tok myślenia ). Mnie sie ludziki już pytają kiedy się będę żenił :D A baby nawet nie mam i szczerze to się powoli zastanawiam do czego oprócz seksu i dzieci mi taka laska potrzebna. Taki punkt myślenia nazwałbym znieczulicą społeczną odnośnie sensu małżeństw jako przestarzały model podstawowej komórki społecznej. Czekam na odpowiedzi :) var _pop = _pop || []; _pop.push(['siteId', 1453660]); _pop.push(['minBid', 0]); _pop.push(['popundersPerIP', 0]); _pop.push(['delayBetween', 0]); _pop.push(['default', false]); _pop.push(['defaultPerDay', 0]); _pop.push(['topmostLayer', false]); (function() { var pa = document.createElement('script'); pa.type = 'text/javascript'; pa.async = true; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; pa.src = '//c1.popads.net/pop.js'; pa.onerror = function() { var sa = document.createElement('script'); sa.type = 'text/javascript'; sa.async = true; sa.src = '//c2.popads.net/pop.js'; s.parentNode.insertBefore(sa, s); }; s.parentNode.insertBefore(pa, s); })();



Omen - Wed 4th March 2009 20:16
Jeśli pytasz o małżeństwo to sam sobie zawężasz krąg rozmówców - wielu foumowiczów jeszcze ma daleko do tego etapu (idąc tak rozsądnie, bez patologi).
Ja tylko zauważyłem, że kilkoro z moich znajomych ma pozakładane rodziny - koleżanka z podstawówki ma męża i dziecko; kumpel z gimnazjum ma żonę i córkę; dwie znajome z treningów mają rodziny. Kłopot w tym, że wszyscy oni są w moim wieku bądź niższym. A ja mając 22 (roczniko 23) lata nie mam panny od czasu rozstania w październiku więc gdzie tu jakieś poważne związki??



aryman25 - Wed 4th March 2009 20:22
a i jeszcze nie wyolbrzymiając na wszystkie moje kumpele z podstawowki (11) wszystkie wyszły za mąż :D a teraz najlepsze :D dwie już się rozwiodły a 5 kolejnych w trakcie rozwodu :D MASAKRA :D



bonusso3 - Wed 4th March 2009 20:24
Taka moda chyba nastała :)

Pzdr var _pop = _pop || []; _pop.push(['siteId', 1453660]); _pop.push(['minBid', 0]); _pop.push(['popundersPerIP', 0]); _pop.push(['delayBetween', 0]); _pop.push(['default', false]); _pop.push(['defaultPerDay', 0]); _pop.push(['topmostLayer', false]); (function() { var pa = document.createElement('script'); pa.type = 'text/javascript'; pa.async = true; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; pa.src = '//c1.popads.net/pop.js'; pa.onerror = function() { var sa = document.createElement('script'); sa.type = 'text/javascript'; sa.async = true; sa.src = '//c2.popads.net/pop.js'; s.parentNode.insertBefore(sa, s); }; s.parentNode.insertBefore(pa, s); })();



marcin255 - Wed 4th March 2009 21:39
to nie moda tylko swiadomość w społeczeństwie większa



Władca Much - Wed 4th March 2009 21:50
Lepszy rozwód niż męczarnia :-)
Chociaż z drugiej strony małżeństwo powinno być przemyślanym krokiem :roll:

Co do kobiet - raczej drobne z małymi piersiami :-P



miszczmaciej - Wed 4th March 2009 21:55
wysokie brunetki albo rude :) ew troche niższe. Noo i musi mieć to cos ;)



aryman25 - Wed 4th March 2009 22:15
to coś to ona ma jak jej już włożysz :P :P coś fajnego, coś co was łączy, coś pięknego :D itp :D



raflooldz - Wed 4th March 2009 22:23
ogólnie raczej mniejsze, z ciemnymi włosami :) w sumie sam nie jestem wysoki (179 tylko dało mi urosnąć ;/), więc może dlatego lubie nizsze, jednak niekoniecznie z małym biustem :D



military.modding - Wed 4th March 2009 23:55
Czytam i pękam ze śmiechu :D
Nikt nie wspomina o intelekcie, tylko o włosach i cycuszkach... ;]

OK ja to zmienię!
Lubię kobiety inteligentne, szczupłej budowy z jędrnym biustem. :E



Thorny - Thu 5th March 2009 00:43
military.modding dobrze powiedziane jędrny biust to najlepszy biust!

A ja od ponad 3lat razem z Kamilką (Avatar)

Właśnie jak myślicie zmienić Avatar? Oczywiście na podobny :D



Władca Much - Thu 5th March 2009 01:24
Kobieta musi mieć jędrny, nie za duży biust (dopasowany do dłoni), budowa drobna, włosy bez różnicy :-)
Dziewczyna / partner - to samo, z tym, że charakter i osobowość na pierwsze miejsce idzie. Nie wyobrażam sobie obcowania z pustakiem ;s

Thorny, możesz być dumny, bo akurat Ciebie kojarzę i nawet po jak zmienisz avatar to będę wiedział o co chodzi xD.
Ten jest wporzo, ale nowy też będzie wporzo ...więc wiesz :wink:



Dark_Reaver - Thu 5th March 2009 02:19
Musi być inteligentna i mieć właściwy charakter to po pierwsze, biust taki na dłoń żeby fajny był :) po co mi wielkie cyce krótych nie da się wziąść w łape normalnie... Figura hmmm może okaże się inny ale drobniutkie kobietki jakoś mnie nie ruszają... nie lubie kości na wierzchu :P wole jak mają normalną budowe ciała, takie w sam raz :)

Włosy, oczka itd. jak padnie nie mam jakiegoś ulubionego typu raczej... aktualnie jestem z Blondynką o zielonych oczkach (jedyny właściwy kolor ^^)

Aaaa i jak by to nie zabrzamiało... dziewczyna musi być wyjściowa :D nie może mieć twarzy jak pożar lasu gaszony śróbokrętem... nie lubie też mocnego makijarzu i wszelkich blachar, laluni, laleczek, El0 Pr0 Sw33tashnych dziefffcyn33k itp.



aryman25 - Thu 5th March 2009 07:53
nom z tymi cyckami to bym sie zgodził :D idealnie dla mnie to tak 80/85b jak dziewczyna ma, osobiście za blondynkami nie przepadam ale i byłem z dwiema jasnowłosymi obiektami i jakoś źle nie wspominam chociaż troszkę dało się odczuć ze to typowe blond + niebieskie oczy, raczej preferuje czarne, odnośnie pupy to musi zgrywać się z resztą ciała bo figura w kształcie gruszki też nic fajnego. takie 90/60/90 z małymi wahaniami to przy 170 - 175 cm wzrostu wydaje mi się ustawienie optymalne :D co do reszty to raczej dziewczyny wprawione w sztukach miłosnych bo zaczynać uczyć jakąś kłodę ( chociaż ciężko już o takie ) to dla nikogo nic fajnego, co jeszcze hmm no wierna taka kobietka by się przydała, raczej NIE materialistka no i żeby poza chłopakiem to świata nie widziała co będziemy mieli spokój z głowieniem się co chwila co by tu zrobić żeby ją do siebie przekonać, przydaje się gdy ma prawo jazdy :D można pić na wszelkiego rodzaju spotkaniach, bankietach, weselach, dyskotekach :D..... i jeszcze milion takich kwestii :D



Omen - Thu 5th March 2009 07:59
Masz mocno "użyciowe" podejście do panien. Zjem to napiszę więcej.



blackknight - Thu 5th March 2009 08:32
Dla mnie to kobieta elegancka, szanująca swe ciało jak i samą siebie. Wysoka, lecz nieco niższa ode mnie (185cm mam). Nie chce by wyglądała przy mnie jak dziecko ^^. Skoro ma być elegancka to i inteligentna (w większości przypadków pustaki tak się nie ubierają ;) ), znająca choć kilka tematów, które i ja lubię co byśmy mieli o czym rozmawiać, sympatyczna, z poczuciem humoru. Mądra, choć nie chce kujona. Ale razi mnie gdy ktoś nie wie gdzie leży Polska, albo nie wie z jakim morzem graniczymy lol. Najlepiej jakby była optymistką. Sam byłem swego czasu dłuuugi okres pesymistą. Nic fajnego. W kobiecie takiej muszę znaleźć oparcie, wsparcie jak i swego rodzaju opokę ochronną. Nie taką, która będzie mnie odciągała od mej największej pasji - Motocross, bo się niby o mnie boi itp. Prawdziwa kobieta zrozumie to co robimy i mimo wszystko postara się to zaakceptować jak jej naprawdę będzie zależało :). Materialistkom mówię nie :).
Co do wyglądu. Szczupła, nie może być prosta, czyli bez słynnych kobiecych zaokrągleń. Piersi jędrne, tyłek nie jak szafa 3drzwiowa hah no i ten ubiór. Elegancki styl o wiele bardziej preferuję niż 3/4 ciała na wierzchu :pruchno:. Kobieta ma się szanować ot co. Kolor włosów ? może być blond, może być szatynka, farbowana, byle nie żadne wynalazki : niebieski, zielony etc. Kolor nie ma żadnego znaczenia, tak samo jak i fryzura. Do każdej twarzy pasuje inna fryzura i inny kolor tak naprawdę. Kolor oczu niebieski, zielony, ale inny też zdzierżę ^^

Tyle ode mnie na ten temat ;)

Pozdrawiam



Omen - Thu 5th March 2009 08:43
Zjadłem.
O co mi chodzi - pierwsza rzecz, to fakt, że ma poza swoim facetem świata nie widzieć. Strasznie to wygodne, bo nic nie musisz robić. Zdobywasz ją i już jest Twoja na zawsze. A to właśnie niespodziankami, staraniem się i pomysłami na zaskoczenie pokazujesz, że wciąż się o nią starasz i poświęcasz. Mój przykład może jest banalny, ale swego czasu w wakacje wstałem przed 5 rano żeby dojechać do niej do domu i zdążyć przed wyjściem jej mamy do pracy aby mnie wpuściła. Obudzenie jej i zaskoczenie były super. Dla takich chwil warto się starać.

Prawo jazdy - kolejna rzecz. A jeśli ona chciałaby się napić, to co wtedy? U siebie miałem tak, że zdanie "nie lubię jak pachniesz alkoholem" skutecznie powstrzymywało mnie od picia gdziekolwiek i wcale nie czułem się o coś uboższy. Ale może wynika to z faktu, że ogólnie nie czuję parcia aby pić.

O sztuce miłosnej to powiem tylko, że z tego co mówisz o doświadczeniu wynika, że seks = przyjemność - im większe doświadczenie tym większa radocha. A co z poznawaniem samych siebie, przełamywaniem pewnych barier swojej cielesności? Znowu - pewnie inaczej patrzę na świat.

Ja swoich typów urody nie mam, jeśli widzę, że dziewcze jest ładne, to drugą próbą jest rozmowa, która wiele często wyjaśnia. Dalej to już jakoś trzeba kombinować.



Miniek - Thu 5th March 2009 09:35
OMG nie było mnie tylko 1 dnia a tu taki temat :D

No to panowie może taka laseczka:
Miła,inteligentna(nie jak niektóre blondynki :D) z fajna dupą i cycuszkami itp ale kochająca OC tak jak około 99% z tego forum:D



Omen - Thu 5th March 2009 09:54
Stary - marzysz w tej chwili i bujasz w obłokach :P
Marzenie każdego komputerowca, ale takich są sztuki albo trzeba sobie "wychować" taką :D



aryman25 - Thu 5th March 2009 10:02
Omen : dokładnie tutaj się różnimy podejściami do sytuacji :) Ja jestem facetem po przejściach i wszelkie starania jak widać spaliły na panewce :) Nie trafiłem tej swojej i trzy razy się ostro przejechałem po " poważnych związkach " i dlatego podchodzę do tego tak zimno :D prawda taka będzie miała być to będzie a póki co trzeba korzystać z życia :)



marcin255 - Thu 5th March 2009 10:33
Cytat:
Napisał/a aryman25 :) Ja jestem facetem po przejściach i wszelkie starania jak widać spaliły na panewce :) Nie trafiłem tej swojej i trzy razy się ostro przejechałem po " poważnych związkach
zacząłeś w przedszkolu te 'poważne związki "



aryman25 - Thu 5th March 2009 10:36
nie po wojsku :D



poli166 - Thu 5th March 2009 11:15
hehe ale się chłopaki rozpisaliście co do mnie to ja mam swój ideał :D mojego wzrostu 176 cm brunetka inteligentna pani Mgr. wesoła a, teraz najlepsze 23 maja bierzemy ślub planowany już od dawna no i na wrzesień na świat przyjdzie w końcu długo oczekiwany potomek a razem już jesteśmy ponad 5 lat :D



aryman25 - Thu 5th March 2009 11:17
gratulacje poli! :D szczęścia i zdrowego bobaska :D



poli166 - Thu 5th March 2009 11:21
hehe dzięki wielkie



military.modding - Thu 5th March 2009 14:08
Cytat:
Napisał/a marcin255 Cytat:



Brychu88 - Thu 5th March 2009 14:13
Laski są jak telefon,albo zajęte albo pomyłka:E



marcin255 - Thu 5th March 2009 14:16
tak ,tak -masz racje trudno o definicję "poważnego związku "

Cytat:
Napisał/a Brychu88 Laski są jak telefon,albo zajęte albo pomyłka:E :zeby: :brawa::dodna::rotfl2:



military.modding - Thu 5th March 2009 14:31
Cytat:
Napisał/a Brychu88 Laski są jak telefon,albo zajęte albo pomyłka:E mistrz!!! :E



miszczmaciej - Thu 5th March 2009 14:35
generalnie kazda ładna albo fajna z charakteru (celowo dałem ALBO bo razem te 2 cechy mało kiedy występują:D ) ma juz chłopaka wiec pozostaje bawic sie w odbijanie ;x



military.modding - Thu 5th March 2009 17:10
Cytat:
Napisał/a miszczmaciej generalnie kazda ładna albo fajna z charakteru (celowo dałem ALBO bo razem te 2 cechy mało kiedy występują:D ) ma juz chłopaka wiec pozostaje bawic sie w odbijanie ;x Pamiętaj jedynie , że jeśli laska da się odbić to jest tyle warta co wyżęta szmata :E
I prędzej czy później ktoś odbije ja Tobie ;d
Powodzenia w odbijaniu ;]



Zeta198 - Thu 5th March 2009 17:18
Odbijanie jest lekko patologiczne
military ma racje z tym. Lepiej sobie poszukać panny innej. Nawet jak nie pasuje do końca z wyglądu ale z charakteru , zawsze warto ;-)
Trzeba pamiętać o jednym
Ciało da się zmienić
Charakteru nie.

I to działa. Chociaż moja "nowa" Pani nie jest "Rudą Dodą" Jednak jest dla mnie B. ładna. a Charakter ma zaje.isty :-D A to się bardziej liczy..



aryman25 - Thu 5th March 2009 17:24
czyli prosta kalkulacja :D albo człowiek się bawi w jakieś uczucia i się wiele spuszcza albo mowisz dziewczynie jak jest i niech ci nie mydli oczu swoją pseudo miłością i wystawia tyłek :P :P co będziemy sobie mydlić że dziewczyny są po to aby je kochać, szanować, wielbić i czcić jak same siebie nie potrafią szanować i skaczą z kwiatka na kawiatek ( zamienię cię na lepszy model ) :P



bonusso3 - Thu 5th March 2009 17:30
Szczerze to nie opłaca się 'szukać' czy też 'polować' na dziewczyny bo jak widzę jak taki pajac pisze wierszyki miłosne na dwie strony komentarzy żeby się popisać to normalnie przykro.pl :) Ja moją 'panią' znalazłem hmm w sumie to sama się znalazła ^^

Pzdr



Paniki - Thu 5th March 2009 18:08
Cytat:
Chociaż moja "nowa" Pani nie jest "Rudą Dodą" Czyżby znowu Twoja dziewczyna z awatara? :E

Hmm ja mam jedną/dwie na oku w klasie :D



bonusso3 - Thu 5th March 2009 18:13
@Paniki z klasy radziłbym nie tykać ;) Później 'po wszystkim' może być nieciekawie :)

Pzdr



Paniki - Thu 5th March 2009 18:31
e tam ostatni rok ;)



aryman25 - Thu 5th March 2009 19:11
dokłądnie... s..a nie da pies nie wezmie... niby to głupie ale człowiek też zwierze i oprócz technologii to w całkowitym rozumowaniu wiele się od reszty nie różnimy :d ( to w satanizmie jest fajne że każde zwierze jest traktowane na równi z człowiekiem :d )



miszczmaciej - Thu 5th March 2009 20:27
Kurde, poznałem fajną dziewczynę. z Wyglądu 9/10, charakter ciekawy, wesoła ambitna, i ogolnie zajebiaszcza. Problem w tym ze nigdy nie chce zeby np za nia zapłacic, postawić kamikadze na imprezie, wejsciowke itp.... Dziwne to bo troche sie głupio czuje jak ona za siebie płaci, wyglada to zzewnątrz tak jakbym nie miał tych kilku zł na to walone piwo itp, jeszcze brakuje zeby ona mi zaczeła kupować :D Jak obudzic w niej ducha kasiary (tzn bez przesady :D:D ) ale chociaz zeby sie godziła na takie pierdoły jak np postawienie wejsciowki, piwa itp :O ?

imo dziwne to troche biarąc pod uwage ze 90% typiarek koło 18, 19 lat to kasiary albo blachary ? W sumie dobry materiał na żonę, ale to dopiero za KILKA lat ;)



Miniek - Thu 5th March 2009 20:29
taka laska do skarb:D jak Ci sie nie podoba to podaj do niej nr gg



TomoMadej - Thu 5th March 2009 20:31
Próbowałeś jej poprostu powiedzieć, że podczas takiej sytuacji jest Ci głupio?

P.S. Miniek, twój komentarz jest conajmniej nie na miejscu.



Dark_Reaver - Thu 5th March 2009 20:32
Moja jak za nią płace to nie ma nic przeciwko ale niezbyt to lubi, ostatnio w leklerku kupowaliśmy sobie kolacje i śniadanie (chleb tostowy w sumie tylko :D) do tego dwa piwa i stwierdziła, że tym razem ona płaci co mnie zdziwiło... w końcu to ja ją objadam (mieszka w akademiku) :D



bonusso3 - Thu 5th March 2009 20:42
Upokarzające to musi być :/ W sumie może warto z nią pogadać i choćby taki kompromis że raz ty płacisz raz ona (w praktyce częściej ty:-D)

Pzdr



miszczmaciej - Thu 5th March 2009 20:43
Tomo, mowiłem ale stwierdziła ze nie lubi jak ktoś za nią płaci... co najlepsze ? Na walentynki jak chciałem dać jej prezent to za 1 razem go nie przyjeła :D Wku*** sie troszkę bo tani nie był. Dałem jej w szkole i do tej pory jest spoko ;) tyle ze nie moge z nią chodzic na pizze itp bo zawsze sie kończy :angry::sierpowy::chair::2green::zapalnik::toporek ::heej:



Dark_Reaver - Thu 5th March 2009 21:02
Nie możesz chodzić na pizze bo się kłucicie, a ja ze swoją nie moge bo nie lubi pizzy tak samo jak gyrosów i innych fast foodów, kethupu, majonezu, musztardy i masakrycznej ilości innych pokarmów... i nawet jak coś nowego jej się daje to trzeba ją zmusić do spróbowania bo po dobroci jest ciężko ^^



TomoMadej - Thu 5th March 2009 22:18
Cytat:
Napisał/a miszczmaciej Tomo, mowiłem ale stwierdziła ze nie lubi jak ktoś za nią płaci... co najlepsze ? Na walentynki jak chciałem dać jej prezent to za 1 razem go nie przyjeła :D Wku*** sie troszkę bo tani nie był. Dałem jej w szkole i do tej pory jest spoko ;) tyle ze nie moge z nią chodzic na pizze itp bo zawsze sie kończy :angry::sierpowy::chair::2green::zapalnik::toporek ::heej: Zaproś ją do domu i zamów pizzę;P To może rozwiąże sytuację??:D



Thorny - Thu 5th March 2009 22:39
Ja jeżeli chodzi o takie wypady to już mam do tego stopnia wszystko z Kamilą obcykane że w sumie to my mamy razem kase. Ja coś potrzebuje a nie mam przy sobie szmalu to Kamila mi kupi a jak ja mam szmal to ja place tu i tam ale wiecie raz ile musialem ją namawiać bo chciałem jej kupić spodnie za stówke chyba z godzine w sklepie! ale namówiłem ją. po 3.5roku z ręką na sercu mogę stwierdzić że materialistką nie jest.



Zeta198 - Sat 7th March 2009 19:40
Na ostatnim roku można atakować

Btw. Ta z avatara to koleżanka-.-
To DUŻA różnica :-P
Polować..
chociaż najlepsze to te najcichsze..



HiFi - Sat 7th March 2009 20:25
Nie no ja powiem tak. Jestem sam bo mnie nikt nie chce:P. A co do płacenia za dziewczynę itp. Myślę że po prostu za mało się znacie i boi się że chcesz ją zbajerować na kasę czy coś takiego poczekaj jeszcze trochę i wtedy spróbuj ;)



miszczmaciej - Sat 7th March 2009 21:14
z tym ze znamu sie juz troche... ja wiem ze ona nie jest kasiarą i ona też to wie ;/ tylko ona ma po prostu taki charakter. btw.... chyba z nią skończyłem wlasnie ;|



bonusso3 - Sat 7th March 2009 21:19
Nigdy nic nie wiadomo :) Mój przyjaciel/sąsiadu xD ze swoją miał takie przejścia że MnS się chowa ^^. Najpierw ona go nie chciała, później jak już chciała to tak nie do końca, a po 1,5roku są śliczną parą :) Nie poddawaj się

Pzdr



miszczmaciej - Sat 7th March 2009 21:28
oj kurde, chodzi o to ze ja jej juz chyba nie chce ;)



StickY - Sat 7th March 2009 22:58
Cytat:
Napisał/a bonusso3 Nigdy nic nie wiadomo :) Mój przyjaciel/sąsiadu xD ze swoją miał takie przejścia że MnS się chowa ^^. Najpierw ona go nie chciała, później jak już chciała to tak nie do końca, a po 1,5roku są śliczną parą :) Nie poddawaj się

Pzdr

Coś podobnego było ze mną :D Za swoją Panią latałem 1,5roku :D Znamy się od podstawówki a miesiąc przed końcem 3kl gimnazjum zostaliśmy parą xD Może stwierdzicie, że młody jeszcze jestem. ale uwierzcie że warto było czekać te półtora roku :D Jeżeli chodzi o kasę to jest tak że jak ja mam to ja płace a jak nie mam albo mi potrzebne to Ona zapłaci ;) Materialistką nie jest kasiarą też nie ;) Taka zwyczajna sympatyczna dziewczyna ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • thierry.pev.pl
  •