bonusso3 - Sun 12th April 2009 11:21
Microsoft chce kupić OnLive?
Cytat:
OnLive, rozwiązanie które ma zrewolucjonizować rynek gier nie ujrzało jeszcze nawet światła dziennego, a tymczasem może okazać się, że jego właścicielem zostanie... Microsoft. Według nieoficjalnych informacji firma, która oferuje już między innymi serwis Xbox Live, jest poważnie zainteresowana przejęciem OnLive. Co więcej, Microsoft nie jest jedynym graczem, zainteresowanym wykupieniem technologii. Zdaniem ekspertów z branży los OnLive zależy od jego twórców, a ściślej od ich możliwości finansowych oraz intencji, jakimi kierowali się tworząc nową technologię.
Fachowcy z branży przypominają, że OnLive już działa, jednak do uruchomienia usługi konieczne jest wybudowanie serwerowni z superkomputerami niezbędnymi do płynnej obsługi kilkudziesięciu gier i setek tysięcy użytkowników jednocześnie. To wymaga ogromnych nakładów finansowych, na które pozwolić mogą sobie tylko nieliczni.
Intencją twórców OnLive mogło być więc stworzenie idei oraz gotowego projektu, z myślą o jego sprzedaży dla największych graczy na rynku, takich jak np. Microsoft, którzy mają środki wystarczające do uruchomienia usługi.
Źródło: TwojePC.plPzdr var _pop = _pop || []; _pop.push(['siteId', 1453660]); _pop.push(['minBid', 0]); _pop.push(['popundersPerIP', 0]); _pop.push(['delayBetween', 0]); _pop.push(['default', false]); _pop.push(['defaultPerDay', 0]); _pop.push(['topmostLayer', false]); (function() { var pa = document.createElement('script'); pa.type = 'text/javascript'; pa.async = true; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; pa.src = '//c1.popads.net/pop.js'; pa.onerror = function() { var sa = document.createElement('script'); sa.type = 'text/javascript'; sa.async = true; sa.src = '//c2.popads.net/pop.js'; s.parentNode.insertBefore(sa, s); }; s.parentNode.insertBefore(pa, s); })();
eragonn14 - Sun 12th April 2009 11:33
Srodki do uruchomienia usługi ? MS pewnie to wklei do Xboxa i hugo z tej technologii. Ale Xboxowcy się ucieszą - granie na Xie bez pobierania gier :D
allmark - Sun 12th April 2009 12:36
Pomyśl też jaki skutek miałoby wdrożenie OnLive w ramach Games for Windows - nagle wszystkie nowe karty graficzne i procesory stałyby się dla zwykłego użytkownika zbędne, bo całą grę liczyłby komp w serwerowni... Jako potencjalny nabywca jawi mi się też Apple, który od dłuższego czasu próbuje ugryźć swój kąsek z rynku gier (vide iPhone).
ozon111 - Sun 12th April 2009 13:07
i przez to konsole będą jeszcze bardziej popularne, komputery do gier będą zbędne, sprzedaż spadnie, a wszystkiemu zawini OnLive... :) var _pop = _pop || []; _pop.push(['siteId', 1453660]); _pop.push(['minBid', 0]); _pop.push(['popundersPerIP', 0]); _pop.push(['delayBetween', 0]); _pop.push(['default', false]); _pop.push(['defaultPerDay', 0]); _pop.push(['topmostLayer', false]); (function() { var pa = document.createElement('script'); pa.type = 'text/javascript'; pa.async = true; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; pa.src = '//c1.popads.net/pop.js'; pa.onerror = function() { var sa = document.createElement('script'); sa.type = 'text/javascript'; sa.async = true; sa.src = '//c2.popads.net/pop.js'; s.parentNode.insertBefore(sa, s); }; s.parentNode.insertBefore(pa, s); })();
Władca Much - Sun 12th April 2009 13:14
Cytat:
Napisał/a allmark Pomyśl też jaki skutek miałoby wdrożenie OnLive w ramach Games for Windows - nagle wszystkie nowe karty graficzne i procesory stałyby się dla zwykłego użytkownika zbędne, bo całą grę liczyłby komp w serwerowni... Jako potencjalny nabywca jawi mi się też Apple, który od dłuższego czasu próbuje ugryźć swój kąsek z rynku gier (vide iPhone). I jest to całkiem rozsądne rozwiązanie.
Szczególnie dla przeciętnego człeka.
Idąc dalej wyobraźcie sobie - Masz przed sobą monitor, klawiaturę, myszkę i niewielkie 'pudełeczko'.
Gry, muzykę, filmy, programy 'kupujesz' przez sieć i po prostu aktualizuje się lista dostępnego softu. Wszystko zawsze dostępne.
Kto wie czy nie będzie czegoś takiego. Chociażby w ramach oszczędności (dynamiczne przydzielanie zasobów ze względu na to jak kto korzysta (plik tekstowy, obróbka zdjęcia, gry) oznacza mniejsze straty energii elektrycznej) czy w ramach polityki bezpieczeństwa (dane o każdym wyłożone jak na talerzu).
Jeszcze się zobaczy ...za 10, 15 lub 20 lat :-)
eragonn14 - Sun 12th April 2009 13:53
Władca - a po co pudełeczko ;) ? Sam monitor z wbudowanymi podzespołami (karta sieciowa, kontroler video no i kilka USB. Komputer by znajdował się "gdzieś tam" a my za pomocą sieci łączymy się do "virtualnej maszyny" i możemy korzystać z wszystkich możliwości systemu (Office, internet, gry, filmy, dosłownie wszystko!)
+ 0dBa hałasu
+ mało miejsca (monitor +klawa + myszka + drukarka/urz. wielofunkc.)
+ mniejszy pobór prądu
- na początku pewnie koszty, ale po specjalnych manipulacjach rynkiem stało by się to bardziej opłacalne niż kupno jednostki stacjonarnej
allmark - Sun 12th April 2009 14:07
Dodatkowo jest to jeszcze ułatwienie dla developerów - mając podane np. 3 dokładnie określone konfiguracje serverów (Hi/mid/low-end używane w zależności od wymagań gry) przygotowują kod pod znany im sprzęt, dzięki czemu jest on bardziej zoptymalizowany i dopracowany (tak jak teraz na konsolach). Jeśli ktoś to dobrze rozegra to OnLive pod jakimkolwiek szyldem może okazać się hitem.
Trantigne - Sun 12th April 2009 14:36
Widze, ze podchodzicie do tego z duzym optymizmem, moze nawet zbyt duzym.
Po pierwsze, nie wyobrazam sobie przesylania 60 klatek/s w rozdzialce 1920x1440 z wszystkimi efektami, w tym FSAA. Net musialby byc oparty na swiatlowodach, przepustowosc musialaby byc ogromna. A serwery na ktorych by to stalo przy podpieciu do neta takiego jak ma NASA moze by sie nie zadlawily pakietami. Do tego dodac jeszcze obciazenie dyskow (chyba 10SSD Intela w Raid0 by dalo rade). Zreszta musialby przypadac jeden komp na jednego gracza, bo nawet teraz karty dlawia sie przy najnowszy grach (chociazby przypadek z Gta4 w dniach premiery).
Po drugie, za luksus takiego grania pewnie by przyszlo placic, i to bardzo slono.
A po trzecie, Microsoft nie zawsze gra czysto, a monopol na rynku do niczego dobrego nie prowadzi.
Ja jestem na nie.
Ragnarok - Sun 12th April 2009 14:49
Cytat:
Napisał/a Trantigne
Po pierwsze, nie wyobrazam sobie przesylania 60 klatek/s w rozdzialce 1920x1440 z wszystkimi efektami, w tym FSAA. Net musialby byc oparty na swiatlowodach, przepustowosc musialaby byc ogromna a jakie znaczenie ma ilosc efektow/detali/FSAA , wszystko i tak sprowadza sie do rozdzialki i stopnia skompresowania.
eragonn14 - Sun 12th April 2009 15:14
Cytat:
Napisał/a Trantigne Widze, ze podchodzicie do tego z duzym optymizmem, moze nawet zbyt duzym.
Po pierwsze, nie wyobrazam sobie przesylania 60 klatek/s w rozdzialce 1920x1440 z wszystkimi efektami, w tym FSAA. Net musialby byc oparty na swiatlowodach, przepustowosc musialaby byc ogromna. A serwery na ktorych by to stalo przy podpieciu do neta takiego jak ma NASA moze by sie nie zadlawily pakietami. Do tego dodac jeszcze obciazenie dyskow (chyba 10SSD Intela w Raid0 by dalo rade). Zreszta musialby przypadac jeden komp na jednego gracza, bo nawet teraz karty dlawia sie przy najnowszy grach (chociazby przypadek z Gta4 w dniach premiery).
Po drugie, za luksus takiego grania pewnie by przyszlo placic, i to bardzo slono.
A po trzecie, Microsoft nie zawsze gra czysto, a monopol na rynku do niczego dobrego nie prowadzi.
Ja jestem na nie. Widać ktoś nie czytał wcześniejszych nwewsów o OnLive :D
Kompresja - i to mocna. Pracuje sobie komputer i wysyła obraz w fullhd do specjalnie wyprodukowanego chipu który kompresuje wszystko w błyskawicznym czasie. Lecą sobie potem takie dane do małego pudełeczka ze screenu na górze i tam procesor zajmuje się dekompresją.
Wszystko to jest możliwe. Co prawda nawet najmocniejszy i7 nie skompresował by tak szybko ;) ale to jest inna technologia. Tamte chipy są specjalnie robione pod kompresje tych danych.
bonusso3 - Sun 12th April 2009 15:17
Wcześniejszy 'news' :)
Pzdr
Władca Much - Mon 13th April 2009 12:02
~5 fps udałoby się osiągnąć robiąc patent na 'screenshoty i pakowanie obrazków' przy użyciu przeciętnego łącza. Metoda prymitywna, niedopracowana i ogólnie do bani, a już w obecne warunki techniczne na to pozwalają. Tak samo obsługa komputera na odległość czy udostępnienie pulpitu.
W cuda nie wierzę, ale za kilka lat można się spodziewać ....rewolucji, bo chyba można to tak nazwać :-)
TomoMadej - Mon 13th April 2009 19:40
Cytat:
Napisał/a Trantigne Widze, ze podchodzicie do tego z duzym optymizmem, moze nawet zbyt duzym.
Po pierwsze, nie wyobrazam sobie przesylania 60 klatek/s w rozdzialce 1920x1440 z wszystkimi efektami, w tym FSAA. Net musialby byc oparty na swiatlowodach, przepustowosc musialaby byc ogromna. A serwery na ktorych by to stalo przy podpieciu do neta takiego jak ma NASA moze by sie nie zadlawily pakietami. Do tego dodac jeszcze obciazenie dyskow (chyba 10SSD Intela w Raid0 by dalo rade). Zreszta musialby przypadac jeden komp na jednego gracza, bo nawet teraz karty dlawia sie przy najnowszy grach (chociazby przypadek z Gta4 w dniach premiery).
Po drugie, za luksus takiego grania pewnie by przyszlo placic, i to bardzo slono.
A po trzecie, Microsoft nie zawsze gra czysto, a monopol na rynku do niczego dobrego nie prowadzi.
Ja jestem na nie. Jak na mój rozum to będzie, jak wysyłanie do Ciebie z głównego serwera "filmu" do Ciebie, który jest skompresowany;>
Szzcerze mówiąc..., to ma same plusy:
+ograniczenie piractwa;
+mniej miejsca zajowanego przez sprzęt i jego mobilność;
+oszczędność energii elekrtycznej;
+brak kłopotu, że masz za cienki sprzęt;
i wiele, wiele innych. W czymś takim widzę przyszłość:D