saknis_ - Fri 10th December 2004 16:19
Proline ...
Witam jestem tak ********* że nie moge wytrzymać :evil: bylem w proline oddac abitas ze **** biosem i gosc biorac plyte nic nie zauwazyl a nagle jaK WROCIL Z TEGO SWOJEGO **** ZAPLECZA OKAZALO SIE ZE MAM ULAMANY FRAGMENT SLOTU ide i oczywisciew powiedzial ze to moja wina a ja w zyciu nie maielm tego gówna ułamanego :evil: pozniej jak zaczalem sie na niego **** to zaczal sie zachowywac jak jakis **** i wogole olewal mnie z gory na doł :evil: :evil: wiec **** jak mi tego nie wymienia to **** **** :x a poza tym to wogole mowie do niego ze nie daja wogole gwarancji tylko paragon wiec oni moga plyte ktora jua oddaje spzedac za 15 minut innej osobie powiedzialem mu to a ten **** sie odwrocil i mowi ze nie bedzie ze mna gadal bo ma klientow. :x no **** takich to mało :evil: no nic teraz musze czekac 21 dni roboczych az przyjdzie odpowiedz z wrocka wiec:
NIE KUPUJCIE W PROLINE !!!
Edit: Proszę używać bardziej kulturalnych wyrażeń. /Allen var _pop = _pop || []; _pop.push(['siteId', 1453660]); _pop.push(['minBid', 0]); _pop.push(['popundersPerIP', 0]); _pop.push(['delayBetween', 0]); _pop.push(['default', false]); _pop.push(['defaultPerDay', 0]); _pop.push(['topmostLayer', false]); (function() { var pa = document.createElement('script'); pa.type = 'text/javascript'; pa.async = true; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; pa.src = '//c1.popads.net/pop.js'; pa.onerror = function() { var sa = document.createElement('script'); sa.type = 'text/javascript'; sa.async = true; sa.src = '//c2.popads.net/pop.js'; s.parentNode.insertBefore(sa, s); }; s.parentNode.insertBefore(pa, s); })();
Kean - Fri 10th December 2004 16:31
a ja wiem... ceny maja dobre, a to co mowisz to prawada, bo u nich z gwarancja to problem
ja zawsze jak cos oddaje to prosze aby mi napisal ze sprzet jest w stanie fizycznym niektriety, takie zabezpiecznie
saknis_ - Fri 10th December 2004 16:34
A najgorsze jest to że najprawdopodobniej nie bede mnial kompa na swieta :evil: a jak mi jeszcze tego we wrocku nie przyjma to zajebę
zako - Fri 10th December 2004 16:48
Współczuje ja bym bez kompa 2 dni nie wytrzymał var _pop = _pop || []; _pop.push(['siteId', 1453660]); _pop.push(['minBid', 0]); _pop.push(['popundersPerIP', 0]); _pop.push(['delayBetween', 0]); _pop.push(['default', false]); _pop.push(['defaultPerDay', 0]); _pop.push(['topmostLayer', false]); (function() { var pa = document.createElement('script'); pa.type = 'text/javascript'; pa.async = true; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; pa.src = '//c1.popads.net/pop.js'; pa.onerror = function() { var sa = document.createElement('script'); sa.type = 'text/javascript'; sa.async = true; sa.src = '//c2.popads.net/pop.js'; s.parentNode.insertBefore(sa, s); }; s.parentNode.insertBefore(pa, s); })();
chase1 - Fri 10th December 2004 18:45
mi sie jeszcze naszczescie nic co kupilem w tym sklepie nie zjeb...
i dobrze - bo pewnie bym umarl bez kompa po paru dniach
inna sprawa, ze zawsze jak tam cos kupowalem, to byli mili i wogole (kiedys wymienialem u nich proca na innego, bo dostalem pare zeta wiecej i nie bylo problemow - mimo iz od dnia zakupu minelo pare dni)
inna sprawa, ze kiedys w innym slepie mnie ostrzegali, ze sa u nich takie problemy z gwarancja
Dark_Reaver - Fri 10th December 2004 19:26
ja bym am się poradził panów od praw konsumenta :) są za free... wystarczy zadzwonic i pujśc z jednym z nich to powinno pomóc...
Sun Zi - Sat 11th December 2004 01:12
mam znajomego ktory pracował kiedys w prolinie, niezłe wałki robia tam na sprzecie.
najwiekszy HIT był ze sprzedarza procesów AMD. proline kupował całe partie niepewnych co do sprawnosci procesorów za grosze (od dystrybutora albo nawet producenta) a pozniej sprzedał jako normalne, sprawne:) AMD nie dawał na nie gwarancji
naogoł wpakowywali je do zamiawianych "zestawów komputerowcyh" + do tego oczywiscie plomba gwarancyjna, zeby kupujacy przypadkiem nie odkrył w domu za ma np ukruszonego procka :twisted:
jak po pewnym czasie komp sie zepsuł, to delikwent go taszczył do serwisu, bo przeciez nie zerwie plomby:)
tam sie okazywało ze to procesor (naogoł) wiec w ramach gwarancji wymienili na nowy z tej samej partii...moze tym razem bardziej sprawny??!! itd itd
a interes nadal sie dobrze kreci...
radze uważac na proline
Rabbi... - Sat 11th December 2004 08:13
Proline się ostatnio popsuł.
Daje w ramach reklamacj gorsze podzespoły, handlują ukruszonymi bartonami i teraz jeszcze problematyzują z gwarancją.... mają tanio to fakt, ale widać ma to odbicie na jakości :/
Spinkom - Sat 11th December 2004 23:40
POLECAM www.e-prawnik.pl !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prawa konsumenta, to część naszych praw obywatelskich.
Nie zawsze się kupuje tam, gdzie jest taniej.
mikolaj - Sun 12th December 2004 05:48
no macie racje jak mi kiedys padla plyta glowna to 3 miesiace u nich czekalem az mi odesla gdzie normalnie czeka sie 21 dni roboczych a jak ich zaczalem meczyc ze potrzebuje sprzet zastepczy to mnie wysmiali :/ no i w ten sposob firma proline zafundowala mi 3 miesieczny d-tox :P a co do tych zrabanych komponetow to mozliwe bo kiedys kupilem tam dysk maxtora po nienaturalnei niskiej cenie i jak dojechalem do domu to tylko taleze sie w nim zakrecily cos strzelilo a dysk przestal dzialac jak odwiozlem to zamienili mi go od reki na inny nawet nie musialem isc do serwiusu poprostu sprzedawca na mnie spojrzal i jak wyciaglem dysk to sie zapytal "na jaki pan chce go wymienic??"
saknis_ - Thu 16th December 2004 17:39
Jutro zadzwonie do nich jak ta plyte maja to niech mi przysla i **** sam sobie naprawie i z glowy bo mysle ze to wina biosu niestety :/ a jak nie to pojdzie sie doi rzecznika opraw konsumenta i zalatwi tych gnoji :evil:
mikolaj - Thu 16th December 2004 21:06
mozesz ich zaskarzyc ale to nic ci hyba nie da :/
ZEFIR - Thu 16th December 2004 22:07
Proline to chyba najlepsi przyjaciele Siriusa który również ma zepsutą opinie i mi równiez zaszli za skóre lecz już nie chce mi sie tego wywlekać ogulnie odradzam dla zdrowia oraz samopoczucia psychicznego lepiej pare zyli dołożyć i kupic w porządnym sklepie jak u debili
i chamów.
A najgorsze iż z takimi nie wygrasz bo jesli założysz im sprawe to bodajże do wadowickiego sadu czy moze krakowa będzie sie smażyć na rozprawy a to napewno sie nie opłaci nikomu.
Allen - Thu 16th December 2004 23:02
Miałem się nie udzielać, ale... Może już nie wyzywajcie od takich czy takich. Wystarczy za antyrekomendację dla większości osób to, iż serwis danej firmy nie spełnia oczekiwań konsumenta/klienta, co więcej popełnia karygodne błędy w obsłudze klienta.
Jak dla mnie w przypadku rozpatrywania reklamacji, jeżeli nic nie wychodzi w sposób dogadania się, pozostaje droga poprzez Rzecznika Praw Konsumenta i Obywatela. W każdym mieście powinien byś jakiś lokalny przedstawiciel Tegoż Zarządu, przeważnie w Urzędzie Gminy/Miasta/Starostwie itp.
Wystarczy zgłosić się do Niego o pomoc w danej, zaistniałej sytuacji. W przypadku zakupu poprzez Internet sprawa trochę bardziej jest skomplikowana, przede wszystkim ze względu na to, że Siedziba Firmy sprzedającej towar jest sporo oddalona od miejsca zamieszkania konsumenta nabywającego dany towar.
Mam nadzieję, że obsługa poprawi się na korzyść Konsumenta, nie tylko we wspomnianych sklepach, ale we wszystkich firmach, aby zdarzało się jak najmniej przypadków, w których prawa Konsumenta są łamane.
chase1 - Sat 18th December 2004 08:11
eh - kolejny sklep do odptrzalu - KOMPUTRONIK - nic juz tam nie kupie (najpierw problemy z 3'cia reklamacja mobo kumpla (ktora niedosyc, ze nie zostala wymieniona na nowa / inna, to i tak jak wrocila. nadal jest uwalona - 4'ty raz)
kolejna sprawa, - w czwartek znajomemu kupowalismy szefaa 360 za 209 zeta - potrzebna byl na gwalt, wiec nawet nie szukalismy tanszej...
DZIALAL 10 MINUT I PADL
w piatek rano bylismy zpowrotem w komputroniku i chcielismy cyt. "wymienic na dzialajacy" do ten padl w chwile po wyjeciu z kartonika...
sprzedawca probowal nas splawic za wszelka cene - najpierw gadal cos, zebysmy teraz pojechali z nim do glownego oddzialu (do ktorego samochodem jedzie sie ponad godzine w jedna strone - inaczej dojechac nie mozna), "albo moze jutro panowie tam pojedziecie" - tyle ze w soboty tam jest zamkniete - co za wredny qtas :!: :!: :!:
powiedzielismy, ze nigdzie nie bedziemy jechac
oczywiscie nie wymienil nam go na miejscu, tylko poprosil o zostawienie u nich i poczekanie do nast. tygodnia... (moze) sie sprawa wyjasni...
debile
wawroch - Sat 18th December 2004 08:34
E no co do siriusa ok jest spoko jak mi przysałi trefna płyte która padła po 1 kozystania to wysłałem im i przysłali mi ta sama naprawianą ale wszstko załatwione było grzecznie i miło co do proline zamawaiłem koledze dysk i przyszedł bardzo doobry i nienazeka teraz chodzi juz mu 2 latka
Matichro - Sat 25th December 2004 15:44
Ja tam do Proline nic nie miałem. Kupiłem tam całego kompa i wszystki gra nic się nie jebie a ceny mają bardzo konkurencyjne. Ale po tym co Ci z tym Abitem zrobili to już była przesada. :shock:
Trzymaj sie Saknis bedzie płyta i to zrobiona :-D
saknis_ - Sat 25th December 2004 16:15
No mam nadzieje pojutrze do nich dzwonie moze sobie o mnie zapomnieli bo juz 14 dni roboczych mija w poniedzialka wiec mam nadizeje ze cos ruszy :D
Allen - Sat 25th December 2004 17:53
Pamiętaj, że były (są) święta ;) myslę, że na środę Ci skrobną ;)
saknis_ - Tue 28th December 2004 23:13
Więc sprawa z proline się wyjaśniła mam już płytę w domu sflashowali ją i nic nie płaciłem tak więc topic chyba można zamknąć ;) Mam nadzieję że więcej się tak nie namęczę ze sprzętem komputerowym :]
PS. Nie ma może ktoś sprzedać kości biosu do nf7 ? bo przydała by mi się na zmianę ;)
Allen - Tue 28th December 2004 23:45
Wedle życzenia - Topic has been closed. ;)