ďťż
Tajemnica Czystych Nagrzewnic



washu - Sat 29th May 2004 23:51
Tajemnica Czystych Nagrzewnic
  Witam. Przedstawię moje zdobyte empirycznie rozwiązanie
proste, tanie i szybkie a nadewszystko skuteczne.

Wstęp.
Po zakupieniu nagrzewnicy z opelka brudnej jak swięta ziemia
zacząłem patwić się nad nią metodami kwasowymi czyli znaną
powszechnie mieszaniną octu i kwasku. Niestety wynik był daleki
od oczekiwań. Przebarwienia, naloty tudzież czerwone zabarwienie
w pewnym momencie stało się nieusuwalne. I wtedy.....

Sedno.
Przypomniałem sobie magiczne słowo elektroliza. I zadziałało !!!
Wynik jest rewelacyjny. Moja nagrzewniczka wygląda jak prosto z fabryki
a nawet lepiej. Ludziska, nie płaćcie za to co jest takie proste - lepiej
kupić browca.

Przepis.
Miadnica napełniona wodą z rozpuszczonym NaCl (Sól). Użyłem 1/2 kg
soli na 15 l wody ale myslę że można to dość mocno poeksperymentować.
Kawałek stali (ja miałem brzeszczot). Przewody. Prostownik do ładowania
akumlatora. Podłączyć - (minus) prostownika do nagrzewnicy. Podłączyć
+ (plus) do stalowej elektrody (brzeszczot). Zanurzyć nagrzewnicę w wodzie z solą. Włączyć prostownik. Zanurzyć stalową elektrodę w wodzie
powoli i obserwować na amperomierzu prostownika jaki ciągnie prąd.
Ja miałem zanuszone na ok 5 cm co dawało 5-6 amper. Trzymałem tak przez godzinę. Po wyłączeniu instalacji woda była czarna, pływała po niej
gruba czapa jakiejś gęstej piany. Następnie lekko przetarłem nagrzewnicę
Cifem na szmatce (w zakamarkach na szczoteczce Colgate) i jest OK

Uwagi.
Proces można kilka razy powtórzyć ale trzeba wymieńić roztwór i przeczyścić. W reakcji wydziela się dużo WODORU więc nie róbcie
tego w domu, lepiej na balkonie.

Podziękowania przyjmuję w postaci dobrowolnych datków
na Centrum Zdrowia Dziecka.

Narka. var _pop = _pop || []; _pop.push(['siteId', 1453660]); _pop.push(['minBid', 0]); _pop.push(['popundersPerIP', 0]); _pop.push(['delayBetween', 0]); _pop.push(['default', false]); _pop.push(['defaultPerDay', 0]); _pop.push(['topmostLayer', false]); (function() { var pa = document.createElement('script'); pa.type = 'text/javascript'; pa.async = true; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; pa.src = '//c1.popads.net/pop.js'; pa.onerror = function() { var sa = document.createElement('script'); sa.type = 'text/javascript'; sa.async = true; sa.src = '//c2.popads.net/pop.js'; s.parentNode.insertBefore(sa, s); }; s.parentNode.insertBefore(pa, s); })();



paszczakxp - Sun 30th May 2004 07:18
uhm pomysl oryginalny mozesz podac przyblizony koszt wszystkich komponentow? pomijajac nagrzewnice i miednice



Rabbi... - Sun 30th May 2004 08:21
HA! a nie mówiłem ze elektroliza pomoże ?! 8)
Ale mimo wszystko ocet z kwaskiem jest też dobry, ja na rezultaty u siebie nienarzekam. Z przebarwieniami to się zgadzam, bo miedź robi się dosłownie czerowna/ różowa, ale różnorakie syfy są rozpuszczone dokładnie.

Powiedz, na twoim opelku była tylko rdza i jakieś naloty, czy może coś "więcej" ?
Chodzi mi o smaczki typu beton, smoła, farba, kleje itp. Bo niejestem do końca przekonany czy elektroliza dałaby sobie radę z czymś takim.



washu - Sun 30th May 2004 10:23
Koszt sprzętu: Prostownik kupiłem dawno temu za jakąś stówkę
Koszt materiałów: sól - 1 PLN, Cif - trochę więc pewnie z 2 PLN, brzeszczot - 70gr
Co do zabrudzeń zo były naloty w różnych kolorach, przeważnie bure
ogólnie to wyglądała na wykopalisko. Oczywiście część tego zeszło bo jak
pisałem maczałem ją wcześniej w occie więc trzeba by przetestować jak bierze od początku. Z drugiej strony to można ją tak męczyć parę razy. Wynikowy
kolor jest piekny złoty. Aha, musiałby się wypowiedzieć jakiś chemik jak
to wygląda na atomach i na ile wynik jest długotrwały bo może trzeba czymś zabezpieczyć. Ja mam zamiar pociągnąć lakierem bezbarwnym bo szkoda by było.
Co do "smaczków" to były naklejone filcowe podkładki na spodzie i wczśeniej
nie dały się zerwać a po wszystkim łatwo odeszły więc może klej ruszyło, ale
głowy nie dam. I jeszcze jedno - dla testów wykąpałem ją tak jeszcze raz
i okazało się że przy identycznych ustawieniach pociągnęło już 8 A stąd wnoszę
że poprawiło się przewodzenie czyli za pierwszym razem ściągnęło powierzchniową warstwę utlenioną (tak na chłopski rozum). Brzeszczot
zeżarło i zrobił się cienki jak folia z czekolady. var _pop = _pop || []; _pop.push(['siteId', 1453660]); _pop.push(['minBid', 0]); _pop.push(['popundersPerIP', 0]); _pop.push(['delayBetween', 0]); _pop.push(['default', false]); _pop.push(['defaultPerDay', 0]); _pop.push(['topmostLayer', false]); (function() { var pa = document.createElement('script'); pa.type = 'text/javascript'; pa.async = true; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; pa.src = '//c1.popads.net/pop.js'; pa.onerror = function() { var sa = document.createElement('script'); sa.type = 'text/javascript'; sa.async = true; sa.src = '//c2.popads.net/pop.js'; s.parentNode.insertBefore(sa, s); }; s.parentNode.insertBefore(pa, s); })();



Rabbi... - Sun 30th May 2004 17:12
Utwierdź mnie jeszcze w przekoaniu że prostownikowi się nic niedzieje, bo ojciec niechce mi pożyczyć- mówi ze mu znowu coś popsuję ;)

Tak BTW. to na jakiej zasadzie działały te płytki z telezakupów. Ich nietrzebabyło podłanczać pod prąd a również działały :?



anderson - Sun 30th May 2004 17:33
hmm chyba to wypróbuje jak sobie kupi nagrzewnice czyli w najblizszym tygodniu, mam jeszcze takie pytanie ile amper zabija? bo gdzies słyszałem ze 2 ampery i wypakowanego dresa nie ma :kickass:



washu - Sun 30th May 2004 19:58
Te 8 amper to jescze nie zabija tylko wypala dziurki ;-) Widział ktoś film
japoński Azumi ? Tam jeden samuraj zrobił sobie dziurkę w ręce kołkiem
i chwalił się że fajnie wygląda. Warto spróbować.

Prostownik mam z zakresem na amperomierzu 0-10A i nawet się mocno nie
zagrzał. Zresztą 5A to standart przy ładowaniu Aku i czasem się całą noc ładuje
(najpierw bierze dużo a potem prąd spada) Jeszcze tylko napiszę żeby ktoś nie pomyslał - przeczyścić potem czymś trzeba ale bardzo łatwo zchodzi. Może
cały proces jakoś osłabia powiązanie tlenków siarczków i innego dziadostwa
z czystym metalem.



Rabbi... - Sun 30th May 2004 20:51
przewertowałem zeszyt z chemii i znalazłem coś o elektrolizie ale usnołem w trakcie. Pisało coś o jonach, solach i sprawdzianie we wtorek- nic szczególnego.

Ciekawi mnie jeszcze to jakie napięcie/natężenie jest, jakby to powiedzieć, wartością minimalną żeby wszystko ładnie poszło.
Zrobię sobie małą próbę z gwoździem i zasilaczem 12V zobaczymy co się stanie.



anderson - Sun 30th May 2004 20:55
no pytałem się o ampery bo to mi kumpel z elektryka mówił i za bardzo nie wiezyłem, juz sie nie boje o moje zdrowie. Teraz musze poszukac w garażu, moze znajde prostownik, ile to kosztuje?(pytam prewnecyjnie jakby mi sie zepsuło :kickass:)



washu - Sun 30th May 2004 22:48
Uważaj. Zanurzaj powoli bo zasilacz może paść. Duża wydajność jest wymagana.
Myślę też że na słabym prądzie potrwa odpowiednio kilka razy dłużej.
Prostownik można kupić już za 50 PLN (Made in China). Jak nie ma amperomierza
to pewnie ma jakieś zabezpieczenie a jak nie ma to lepiej zanuzyć stalową elektrodę mniej niż więcej. Jak puszcza dużo baniek z nagrzewnicy i widać
zamglenie na powierzchni to działa. Co do prób to do + powinna być stal (może jeszcze alu ale nie jestem pewien) a do - miedź,mosiądz,srebro itp.

AHA Może ważne.
Kąpiel zrobiłem gorącą by mi się sól ładnie rozpuściła (prawie wrzątek)



BeeRTZe - Mon 31st May 2004 07:57
Co do ty zabojczych amperow to jest tak ze to jeszcze zalezy bo nawet 250mA moze zabic ale przplyw pradu musi byc dlugotrwaly i prad musi byc zmienny o czest odpwiadajacej wilokrotnosci czestotliwosci bicia serca. Dla idealnego przykladu podam Takie cos: Napiecie rzedu kilkuset Voltow(najlepiej 200-300) i czestotliwosc ok 50Hz.

Zpowyzszego wynika ze lepiej niepchac rak do gniazdek chlopcy bo mozemy sie nabawic tylko dziurek.

Prostownik dziala na prad staly (płynie w jednym kierunku) wiec sie nie masz co martwic, a normy bezpiecznej pracy w srodowisku wilgotnym (kadet, miednica, prostownik, gwozdz, bez rak czy innych czlonkow ;P) to 30V wiec nie mamy sie czego bac, swego czasu zwarlem akumulator kluczem to tylko mi reke odrzucilo

Co do kadecika to ja jestem zdania ze mozna wyczyscic na zloto "TYLKO PO CO?????" jak mawial moj nauczyciel



Rabbi... - Mon 31st May 2004 13:23
a czy podczas elektrolizy kationy metalu nieprzechodza czasem na chłodnicę ??? to by wyjaśniało dlaczego tak później ładnie byłyszczy.



washu - Mon 31st May 2004 22:52
Do Bartheza: Co do kadecika to ja jestem zdania ze mozna wyczyscic na zloto "TYLKO PO CO?????"

No cóż. A po co ludziska wycinają laserem w obudowach wzory jak
z horroru ? A po co montują 150 świecących wentyli ? A po co kupują
obudowy z pleksi za grubą kasę ? A po co kobiety kupują szminki ?
A po co ktoś wywala 80 mln. dolców za parę krzywych kresek Picassa ?

odpowiedź: Próżność ;-)



BeeRTZe - Mon 31st May 2004 23:09
Hmmmm jak juz wywala 80 grubych baniek na Pissasa to chyba ma troszke wiecej kaski i moze sobie sprawic Black Ice Pro Extreeme II i jest nawet lepsza od kadeta i ladniejsza

To nie proznosc, to zajawka, duzo lepiej czuje sie jak sobie sam zlozylem WC z elementow i misialem za nimi latac i krecic, i samemu skladac niz kupic gotowy zestaw...............

BTW: BeeRTZe a nie barthez bo ja nie jestem zaden Fabio w morde bity.........:(



washu - Mon 31st May 2004 23:37
Ups. Chyba za dużo meczy obglądam.

A ja tez lubie wszystko sam. Szkoda tylko że sprzetu brak..... frezarka, tokarka
itp.



Rabbi... - Tue 1st June 2004 14:13
Cytat:
Napisał/a washu Ups. Chyba za dużo meczy obglądam.

A ja tez lubie wszystko sam. Szkoda tylko że sprzetu brak..... frezarka, tokarka
itp.
znam ten ból :cry:



BeeRTZe - Tue 1st June 2004 21:17
Chyba kazdy zna, co by chcial a nie ma..........:(

A le kazdy przędzie jak moze, a takie czyszczenei chlodnicy to bajer nie z tej Ziemi jest poprostu genialne, bardzo dobrze washu dwa kciuki w gore i wielko halas dla Ciebie

:banan: :brawa: :banan:

PS: cholera nie znalazlem kciuka :D



czarodziej007 - Thu 3rd June 2004 00:46
może by tak jakąś fotke jak to wygląda po tym. No i w końcu to ta cała elektroliza jakoś uszkadza te połączenia? Bo nie chce żeby mi się rozszczelniło po jakimś czasie. Bo może być nie wesoło.



Rabbi... - Thu 3rd June 2004 13:59
to powyzej jest przykładem fotki. Elektroliza "usunie" a właściwie przemieści tylko tlenki metalu, jakiś może jeszcze związki metalu z niematalami. Sama metalowa struktura nieulegnie zmianie.



Kyniek - Thu 3rd June 2004 16:16
Cytat:
Napisał/a mitusm Tylko nie mów że cos takiego nie poprawi wyglądu Twojego kompa : A mógłbyś opisać co zrobiłeś? Elektroliza - ale jakieś wstępne czyszczenie czy potem polerowanie? jakie natężenie proądu i ile volt. Ile soli dałeś do wody - poprostu bardziej rzeczowo :wink:



washu - Thu 3rd June 2004 21:00
Co do mnie to nie mam jak sfotografić. Jak kiedyś dorwę aparatkę to podeślę
ale to powyżej robi wrażenie.



Kyniek - Thu 3rd June 2004 21:03
Hmmmm wiesz... mi się wydaje że on poprostu pomalował srebrnym lakieram - takiego koloru ani miedź nie ma ani mosiądz - nawet ostro wypolerowany :/ ciekaw jestem jak wyglądały przed lakierowaniem....



washu - Sat 5th June 2004 23:31
Do Kyńka:
Pytasz mnie ? Wszystko już napisałem, przeczytaj wątek od początku.
Chyba że kogoś innego to rozumiem.



Kyniek - Sat 5th June 2004 23:34
Pytałem mitsuma - ale widać chce zachować wiedzę dla siebie :P



BeeRTZe - Sun 6th June 2004 08:37
Hmmm wczesniej tak na to odpowiedzial:
Cytat:
Napisał/a mitusm Jak czyszcze ? mała tajemnica, dostaję kilkanaście maili dziennie z tym samym zapytaniem. Wiesz dla mnei to jest zwykly kadet, wyselekcjonowany, oczyszczony szczotka, potem kwasek+ocet, elektroliza i na koniec wszystko diaksa z tarcza polerska i jakas fajna pasta polerska do tego i lakier i tyle, ot i cala filozofia ja jednak narazie zostane przy tym co mam bo mam shrouda i nie hcce mi sie sciagac :)



Kyniek - Sun 6th June 2004 08:50
Więc usuwamy pościk z obrazkami... bo zalatuje to czystą reklamą jak i tak nie chce powiedzieć...



Rabbi... - Sun 6th June 2004 11:20
a to łobuz jeden, zbanujcie go jeszcze :lol: ;)



czarodziej007 - Tue 8th June 2004 19:14
Ja tam nic nie będę ukrywał z mojej zardzewiałej nagrzewnicy fiata 125 osiągnołem coś takiego:


Jak to zrobiłem opis na mojej stronie: http://student.wspa.pl/~czarodziej/

Tylko nie pisać że skompo zrobiona strona bo nie bardzo chce mi się ją dopieszczać.



Kyniek - Tue 8th June 2004 19:45
Wydaje się że tajemnicą jest wykorzystanie pasty polerskiej do samochodów - do polerowania spodów bloków wodnych używampasty do polerowania mosiądzu i niegdy jeszcze nie udało mi się uzyskać takiego efektu - możliwe też że dlatego że używam maszyny a ręcznie zawsze dokładniej....

P.S. Widzieliście co BeeRTZe zrobił z moim blokiem :?: :D normalnie lusterko :!: :!: :!: :!: I też ręcznie go polerował :idea:



czarodziej007 - Tue 8th June 2004 20:30
Pastą do samochodów napewno zresztą na mojej stronie jest zdjęcie tej co ja użyłem żeby takie lustro zrobić. Tylko jutro musze kupic bezbarwny lakier żeby zachować ten efekt bo miedź szybko się utlenia.



BeeRTZe - Tue 8th June 2004 21:48
kkkkkkkurdeeeeeeeeeee wyczerpujacy opis, naprawde bardzo dobry.....

Hmmmm ale jednak te miejsca gdzie nie dojdzie pasta polerska/cif/szczoteczka dalej beda matowe lecz czyste...........ja juz sam nie wiem soidziewalem sie chyba za duzo po tym.......zostane przy moim brudasku tak dlugo az sobie nie zalatwie prostownika hehehehe

BTW. dzisiaj gadalem z magistrem chemi, znaczy sie kumplem ale powiedzial tylko tyle ze metalu nie tknie, czyli miedz/cyna/mosiadz sa bezpieczne, a powiedzialby wiecej tylko chyba nie byl w stanie, za duzo wciagnol dymu z lolka hehehehee



Kyniek - Tue 8th June 2004 22:19
Hmmmm nie koniecznie ręcznie trzeba polerować - przed chwilą wypolerowałem top bloczku który czekał 1.5 tygodnia na skończenie(czasu mało :( ) Polerowałem go dremelkiem Toya z użyciem takczy polerskiej - ale takin malutkiej - bardzo lekko dociskałem i na bardzo wysokich obrotach - efekt podobny. Heheheheheee top bloku ładniejszy od spodu :P



pietrek - Wed 9th June 2004 16:41
hm.. po tym co tu przeczytałem mam ochotę zając się zrobieniem jakiegoś "cudeńka". Muszę kumpla na warsztacie zatrudnić że by mi bloczek wyrychtował... Prośbę mam taką, żębyście podali mi wymiary takiego bloczku i jaki rodzaj najlepiej zrobić ...

PS. a co do tej alektrolizy, jak ktoś się obawia, że jego prostownik nie wyrobi, to można zrobić słabszy roztwór soli - mniejszy pobór prądu. Co prawda zjawisko będzie przebiegać wolniej ale jest bezpieczniejsze..



czarodziej007 - Thu 10th June 2004 00:16
Ja proponuje nowy topik o strzecie do sprzęcie do szlifowania bo to juz znacznie obiega od tematu. Kupiłem bezbarwny lakier ciekawe co mi wyjdzie. Zobaczycie do końca tygodnia jakie mi cudo wyszło;). No chyba że znajomy mi ruki nie przylutuje. To nie zobaczycie :P.
Pozdro



Kyniek - Thu 10th June 2004 07:10
Hmmm temet już podzielony :P Tak się zastanawiam czy nie wybrać niektórych postów i nie zrobić nowego topica o czyszczeniu ale jako przyklejony....

P.S. Czarodzieju mogę użyć mięczy innymi twojej strony??



czarodziej007 - Thu 10th June 2004 09:59
Cytat:
Napisał/a Kyniek ...
P.S. Czarodzieju mogę użyć mięczy innymi twojej strony??
Śmiało Śmiało jest nas mało;). zezwalam na kopiowanie wszystkiego z mojej strony. No chyba że w celach zaropkowych to już nie.



Kyniek - Thu 10th June 2004 10:03
typowy open source ;) poprostu chce zmontować topica t tych postów co tutaj + twoja stronka z podkreśleniem komu należą się podziękowania za udostępnienie materiałów ;)

P.S. Na mojeje stronce jest też parę materiałów nie moich ale z uwzględnieniem komu należą się podziękowania ;) np. dział chłodnice i opis jak samemu zrobić chłodniczkę ;) - jestem leniuch i sobie nie zrobiłem :P



czarodziej007 - Thu 10th June 2004 12:31
Na mojej stronce też są zdjęcia pożyczone (3 pierwsze) za zgodą właściciela. Bież śmiało ją. :wink:

Edytowany Pią 11 Cze, 2004:

Mała zmiana i dodatek na mojej stronce.



saknis_ - Wed 30th June 2004 12:37
Witam. Dzisiaj walnąłem sobie tą elektrolizę i po tym jak zobacyzłem ile syfu pojawia się na wodzie to pomyślałem, że nagrzewnica (fiat125p) bedzie juz na lustro :lol: . Ale jednak troche za dużo oczekiwałem i wcale taka piekna nie jest :evil:

PS. Jak pojawiała się ta pianka na wodzie to przypomniała mni sie reklama filtrów do wody jak to konsultanci (jak zwał tak zwał) wkladają jakiś magiczny przedmiot do wody i ona w momencie robi sie żółta. :twisted:



czarodziej007 - Sun 4th July 2004 05:38
To też była elektroliza. Bierzesz paste polerska i jazda z nią aż zacznie lścnić. Czyli jakieś 6 godzin roboty 8).



Rabbi... - Sun 4th July 2004 09:08
Próbował już ktoś tego nowego środka do kibli "cilit BANG!" ?



[LocK] - Tue 17th August 2004 19:12
a ja podziele sie poimi doswiadczeniami z czyszczeniem nagrzewnic.

faza 1 czyszczenie w srodku:
qpujemu ocet zalewamy nagrzewniczke do pelna odstawiamy na 2, 3 h potem przeplukujemy woda i zalewamy jeszcze raz czynnosc powtarzac 2 (niestety ja dostalem prawie nie uzywana nagrzewnice (a jak byla uzywana to na plynie a nie wodzie) wiec moja byla juz na poczatku prawie idealnie czysta)

faza 2 usuwanie farby
zaopatrzamy sie w 1-2 litry rozpuszczalnika (birol czy nitro zalezy ktory rozpuszcza farbe na nagrzewnicy) wkladamy nagrzewniczke do jakiegos malego pojemniczka i wlawamy do niego rozpuszczalnik, calosc szczelnie przykrywamy i zostawiamy na noc (jezli nagrzewniczka nie jest cala zanuzona w rozpuszczlniku przychodzimy co jakies 2-3h i pedzelkiem "malujemy" nie zamoczona czesc) ten zabieg pomaga usunac farbe z trudno dostepnych miejsc takich jak np. miedziane rzeberka

faza 3 polerowanie zbiorniczkow
najperw usuwamy resztki farby przy pomocy papieru sciernego 500 (wodny) potem przechodzimy do papieru sciernego nr 800 potem (jezeli mamy ciensze papierki 1500, 2500 czy 3000 to mozemy dalej polerowac papierem sciernym, niestety ja takich dorbiazgow) bierzemy paste polerska (jak to moj ojczulek okreslil) jedynke i zerowke, najpierw jedziemy jedynka (palcem jakas szmatka czy filcem) potem zerowka. na samym koncu polerujemy pasta do zebow efekt murowany.

niestety nie moge dolaczyc zdjec bo nie mam aparatu cyfrowego ale moge powiedziec ze juz po zerowce zbiorniczek wyglada niezle :twisted:



djmatys - Wed 18th August 2004 09:57
ja po elektrolizie nie poznałem mojej chłodniczki !!!! :shock: :shock: to kurde na prawde działa !! WOW ale lustro !!



czarodziej007 - Sun 5th September 2004 22:28
Cytat:
Napisał/a djmatys ja po elektrolizie nie poznałem mojej chłodniczki !!!! :shock: :shock: to kurde na prawde działa !! WOW ale lustro !! A co zrobiłeś po elektrolizie :?: Bo nie uwierze że po samej stała się lustrzana. Robiłem ją kilka razy i puźniej trzeba jeszcze dużo czasu na doprowadzenie do efektu lustra.



djmatys - Tue 7th September 2004 20:28
Cytat:
A co zrobiłeś po elektrolizie :?: Bo nie uwierze że po samej stała się lustrzana. Robiłem ją kilka razy i puźniej trzeba jeszcze dużo czasu na doprowadzenie do efektu lustra. na samym początku probowalem normalnie...szczotka druciana , papier scierny i jeszcze sól i ocet .. :( ale bez efektów . Dopiero po elektrolizie wystarczyła mała kąpiel w ciepłej wodzie i ok 15 min ze szmatką w ręku.. :) POLECAM



czarodziej007 - Tue 7th September 2004 20:57
jescze jedno pytanie ilo amperowy prostownik użyłeś:?: O i drugie się nawineło. Jak długo trwała:?:



djmatys - Wed 8th September 2004 20:51
Cytat:
Napisał/a czarodziej007 jescze jedno pytanie ilo amperowy prostownik użyłeś:?: O i drugie się nawineło. Jak długo trwała:?: po pierwsze to nie był prostownik :) .. uzyłem starego PSU którego chlodzilem dodatkowym wentylem ... wyciągnolem z niego jakieś 13 A !! bo przy 15 A powoli zdychał....

Nie idzi jednoznacznie określić ile trwała elektroliza... ma trwać tyle ile będzie potrzebne... w moim przypadku ok 2 h



czarodziej007 - Mon 13th September 2004 17:14
to inne pytanie jak poznałeś że to już :?: :D



Rabbi... - Mon 13th September 2004 21:00
trzeba wziąć próbkę roztworu, zmieszczać z denaturatem 50ml 1:1 i wypić. Jezeli żygniemy po tym na ponad 83,5cm znaczy że już dobre.

Pozatym organoleptyczne sposoby sa najskuteczniejsze- jak woda czarna jak smoła znaczy że ok. Jak wyciągniesz i mało to dalej... na wyczucie.



czarodziej007 - Mon 13th September 2004 21:34
Ja na sam widok tej wody mam odruchy wymiotne:

a wy nie:?: Tylko o to chodzi z kąd mam wiedzieć jak na taką po elektrolizie patrze że jej starczy? Bo ta zasyfiona woda też ją brudzi.



Rabbi... - Tue 14th September 2004 15:00
Wyciągasz dajmy na to po 2h. Patrzysz, oglądasz i dochodzisz do wniosku ze to nie to... wkładasz więc na dłużej- wyciągasz a tu się okazuje ze nie ma różnicy- wtedy jest odpowiedni moment żeby dać sobie już spokój.



djmatys - Thu 16th September 2004 19:51
Cytat:
Napisał/a czarodziej007 ...Bo ta zasyfiona woda też ją brudzi... Ja wymieniałem wode 4 razy... na końcy wypłukalem ją jeszcze przez
1 h w soli i occie a potem szmata z cifem w łape i szuru-szuru ... :)



Spinaker - Thu 21st October 2004 21:06
2* kapiel w 15 litrach wody. Do wody dodalem 1/2 kg soli. Po "pierwszym razie" :D efekt byl zadziwiajacy, ale chcialem ja jeszcze troche pradem "pomeczyc". To zafundowalem 2 kapiel i sie zdziwilem - za 2-gim razem woda byla jeszcze bardziej brudna. Czarodzieju007 - ta woda u Ciebie to jeszcze nic :D U mnie byla zaj...ta piana (gruba na jakies 3-4 cm :D ). Jako elektrody uzylem brzeszczota. Po drugim razie zostalo mi z nigo 10 cm (mial jakies 35 :) ). Po elektrolizie caly brud odchodzil naprawdze gladko. przez 20 minut pasta do czyszczenia miedzi i woila :) Fot niestety nie mam, ale efekt jest bombowy



smok - Sun 20th February 2005 22:24
Ta metoda jest poprostu nie skuteczna !
  Bzdury z tą elektrolizą !!!
Po dodaniu do wody soli następuje jej rozpad na jony Na+ i Cl- oraz wody H2O--> H+ i OH- . PO podłączeniu + na brzeszczot (stal) a - (minusa) na nagrzewnice (miedz) na brzeszczocie wydziela się tlen O2 czyli następuje bardzo szybka korozja stali (przepływ prądu + środowisko wilgotne (woda) ) czyli ten niby brud to nic innego jak rozpuszczona rdza !!! , do brzeszczota podążają też ładunki ujemne czyli Cl- oddaje elektron i woda robi sie zielona bo wydziela się zwyczajny chlor , natomiast na nagrzewnicy wydziela się wodór i tu nic sie nie dzieje poza tym ze sód Na+ z rozpadu soli (dostaje brakujący elektron zresztą podobnie jak wodór H+) i na nagrzewnicy osiada biłaby osad sód plus rdza z brzeszczota ! . Odradzam metody no chyba ze ktoś chce sobie wybrudzić nagrzewnicę ...
Smok



czarodziej007 - Mon 21st February 2005 10:51
Nie takie znowusz bzdury. Fakt że spodziewałem się więcej ale musze przyznać, że jak nie usunie osadu z nagrzewnicy to go przynajmniej na tyle zmiększy, że łatwo odchodzi a to już duża pomoc.



smok - Mon 21st February 2005 13:18
Ten sam efekt można uzyskać wsadzając nagrzewnice do wody z solą , i do niczego prąd tu nie jest potrzebny
Smok

[ Dodano: Nie 27 Lut, 2005 08:50 ]
To jeszcze ja
Ludzie nie robcie tej elektrolizy bo wam napakuje soli między blaszki (finy) a potem cężko to usunąć lepiej kupić odkamieniasz i pomoczyć nagrzewnice, przestrzegam !!!
Smok



Flopper - Sun 27th February 2005 08:49
skonczmy na momet gadanine o wygladzie zewnetrznym i zainteresujmy sie co sie w srodku chowa.... z reguly wredny kamien... washu proponowal gotowac w wodzie z octem i kwasem cytrynowym, ale co jesli ktos nie ma takiego gara :roll: :?: ja znalazlem inna metode :D zwyczejny....KRET :!: jest to nic innego niz tylko soda kaustyczne czyli NaOH, sprawdzalem w szeregu napieciowym i Na jest wyzej niz Cu, Al i Sn czyli nic sie nie moze stac...zreszta sam sprawdzalem i faktycznie nic sie nie stalo... poza pieknym wyplukaniem calego kamienia... ale sa dwie uwagi:

1. ŚRODEEK SILNIE ŻRĄCY !!
2. wydziela sie naprawde spora ilosc ciepla...cza uwazac..

co do metody, to sypalem kreta do dziurki i przelewalem woda i tak do napelnienia, po 2 razach po 30 minut (musi postac w spokoju) jst czysciutka i bez kamienia!!

polecam...



smok - Sun 27th February 2005 15:49
Hej
Mam fajny środek do nagrzewnic, odkamieniacz jego nazwa to "GRYZER" działa bardzo dobrze polecam.



djmatys - Mon 28th February 2005 16:43
fajnie fajnie . . Jak na razie to gadamy tylko o syfie WEWNĄTRZ . .

Ale jak uzyskać taaaki efekt . . :)



..tylko nie wciskajcie mi tu kitów ze pasta AutoMax , szmatka i bedzie SPOX . .
Sam próbowałem mojego kadeta doprowadzić do takiego stanu ale NA PRAWDE daleko mu do tego cuda . .
Jak ktoś zna coś lepszego to niech napisze . .



master88 - Mon 28th February 2005 17:00
ja próbowałem prawie wszystkiego żeby doprowadzić moją do porządku, w końcu sie wqrzyłem i potraktowałem ją emalią w aerozolu :D (żeberek oczywiscie nie malowalem)



Kyniek - Mon 28th February 2005 20:19
Hmmm oprócz szmatkie i pasty to jeszcze papiery ścierne... no i jak ci się nie chce to pastę możesz przecież na dremelek nałożyć na taką "tarczę" filcową... ni i wiele wytrwałości...



czarodziej007 - Thu 24th March 2005 22:36
Jak wam sie podoba moje nowe cacuszko:

Jakaś godzina roboty plus 3 dni schnięcia farby dla pełnego jej utwardzenia. Warstwa farby jest bardzo cienka żeby nie pogorszać osiągów.

szkoda że będę się musiał z nią rozstać :( .



Kyniek - Fri 25th March 2005 00:52
fajna ale ja wolą ja finy się swiecą też ;)



czarodziej007 - Fri 25th March 2005 08:49
Nie jak są wykonane z metalu blaszki metalowe nie wyglądają zbyt pięknie. Jak by były z miedzi to pewnie że by błyszczały.



muciek - Thu 12th May 2005 20:59
odmłodze troche temat

patrzcie jak to dziwnie, najpierw po opisie autora topicu wszyscy podniecają się elektrolizą jaka to dobra, jak ktoś użył kiklu "mądrych" słów to nagle bee, że zaszkodzi :|
nie rozumiem tego :?

sam jestem za elektrolizą, ale mocna i zgodze sie z tym, że jeżli chce sie robić cienizne na 4A to lepij nie robić w ogóle :P

pozdrawiam (niektórych)



czarodziej007 - Sat 14th May 2005 16:00
wiesz tylko krowa nie zmienia zdania a poza tym to można nazwać ewolucją i dochodzeniem do perfekcj. Mnie osobiście elekrtoliza niezadowalała dlatego wybrałem inne sposoby czyszczenia. Bo jak coś nie jest dostatecznie dobre to nie widze powodu żebym tego używał (no chyba że ktoś zapłaci za to bo jestem przekupny ;) 8) )



tkchwc - Wed 20th July 2005 23:54
Z tego co pamietam z chemii kluczem(o ile pamietam :o ) do sukcesu jest wysokie napiecie, natezenie decyduje o szybkosci. (Hehe myslicie ze spawarka by dala rade 48V 40A :D jednak nie bede patrzal )

No sprubujcie czegos nowego np zamiast NaCl wezcie ocet lub kwasek :) to tez elektrolity, albo tzw kreta czyli NaOH. (to NaOH moze byc fajne)
Bo jestem ciekawy efektow :)



Flopper - Thu 21st July 2005 07:28
kwasy organiczne sa bardzo słabymi kwasami, a to oznacza ze slabo rozpadają sie na jony pod wpływem wody... a z tego wynika, ze elektrolity tez z nich slabe. NaCl jest stosunkowo najlepsze



tkchwc - Thu 21st July 2005 14:09
No tak wiem ze slaby, ale chodzi o elektrolize i z tego co pamietam wodor ;)



Thor - Wed 5th October 2005 01:16
wy mi tylko powiedzcie czy nic mi tam nie wybóchnie, bo jak nie to jestem gotów podłączyć tam nawet 220 volt i pięć spawarek



J.O.H.N. - Thu 16th March 2006 18:51
Według mnie to ja mam najlepszy sposób!
Wrzuć chłodniczkę do kwasu solnego!
Jak wyciągnąłem to wyglądała jak nówka! Miedź aż czerwona się zrobiła!
A doszłem do tego tak, gdy lutowałem coś zupełnie innego niechcąco ochlapałem ją kwasem solnym technicznym!
Takim do lutowania, troche się zapieniło a jak wytarłem to ujrzałem czystą miedź!
50 ml = 3,5 zł
Naprawdę polecam bo też próbowałem elektrolizy ale nie ma co porównywać!

Tylko jeszcze nie wiem jaki to ma wpływ na cynę!
Ale czyści jak cholera!
Mosiądz też!

Jeśłi ktoś będzie próbować to uwaga na oczy i skórę, bo strasznie szczypie!



Puma[JFK] - Thu 16th March 2006 19:12
Cytat:
Napisał/a J.O.H.N. 50 ml = 3,5 zł Troche drogo, żeby utopić nagrzewnice trzebaby zapłacić ze 100 zł.



J.O.H.N. - Thu 16th March 2006 19:23
No tak to jedyny minus!
Ale myślę nad elektrolitem z akumulatora!
Co prawda tam jest roźcieńczony siarkowy, ale może też będzie działał jak solny!



Puma[JFK] - Thu 16th March 2006 19:42
Nie lepiej kupić zwykła chłodnice do WC? :roll: 119 zł to nie tak dużo :wink:



J.O.H.N. - Thu 16th March 2006 19:54
Pewnie tak ale ja miałem chłodniczkę za darmo!
A poza tym lubie się bawić!



Szwedu - Thu 21st December 2006 01:07
Witam moj pierwszy Post :]
Nie czytalem wszystkich postow w tym temacie ale watkiem jest czyszczenie nagrzewnic ktore wynosi po 100zl lub meczarnie, Ja przymierzam sie do WC i juz jestem po zakupie nowej nagrzewnicy na allegro = koszt 30zl !
Tu podaje link
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=151955702

Musze przyznac ze na poczatku ogladalem dzial na allegro WC i tam byly uzywane nagrzewnice z poldkow etc pod tytulem chlodnice do WC po ponad 50zl. Dopiero po przeczytaniu jakiegos artykulu na temat jak zrobic WC doczytalem ze lepszym i tanszym wyjsciem jest wlasnie NAGRZEWNICA.

Cytat:
Napisał/a Puma[JFK] Nie lepiej kupić zwykła chłodnice do WC? :roll: 119 zł to nie tak dużo :wink: No raczej nie lepiej bo te chlodnice do WC podobno sa gorsze niz samochodowe nagrzewnice pod wzgledem odprowadzania ciepla, no i cene czyni cuda.



Puma[JFK] - Thu 21st December 2006 14:49
Chłodnica ma rozmiary ~30x40 cm, nie wymaga nawiewu, bo chodzi pasywnie. Nagrzewnica jest mniejsza i wymaga nawiewu. To co kupiłeś to najgorszy możliwy zakup, bo jest z aluminium i jej konstrukcja utrudnia przepływ powiatrza i w konsekwencji powoduje niepotrzebny szum powietrza. W dodatku jest duża, nieporęczna i brzydka :razz:



Szwedu - Thu 21st December 2006 23:46
Cytat:
Napisał/a Puma[JFK] Chłodnica ma rozmiary ~30x40 cm, nie wymaga nawiewu, bo chodzi pasywnie. Nagrzewnica jest mniejsza i wymaga nawiewu. To co kupiłeś to najgorszy możliwy zakup, bo jest z aluminium i jej konstrukcja utrudnia przepływ powiatrza i w konsekwencji powoduje niepotrzebny szum powietrza. W dodatku jest duża, nieporęczna i brzydka :razz: Pozyjemy zobaczymy, co do brzydka to powiedz to tym wszystkim ktorzy kupili ze szrotu z aut typu polonez:rambo: .Wielkosc, no nie wiem czy 270 na 150 to jest malo lol jak sprzedaja te dedykowane nagrzewnice ala chlodnica WC rozmiary 150-130 ,160-260 itd..jedyny plus to miedz, wiec czy ta mozna nazwac mala hmm ale ok karzdy ma swoja opinie na ten temat, ja mialem na celu zaznaczenie aby ktos nie kupowal na allegro w dziale WC takiej po 100zl bo sa tacy fajni panowie co jak juz pisalem nagrzewnice od polonezow tam sprzedaja po 50zl.

DODAJE FOTKI





mechl!n - Sat 23rd December 2006 17:44
Witaj na forum.

Niestety- wybór niezbyt trafny o czym wspomniał już Puma.

1. Aluminium- jeśli bloki będziesz miał miedziane zaistnieje konieczność stosowania np copala. Połączenie miedź + alu w układzie wc powoduje korozję tego drugiego. Oczywista nie będzie jej widać bo korodowało będzie wnętrze nagrzewnicy.
2. Pokrywa i rurki- tworzywo sztuczne. Zapewne będziesz chciał stosować wąż o mniejszej średnicy niż rurki w tej nagrzewnicy. Jeśli dużo mniejszej a wąż będzie bardziej plastikowy niż gumowy to nawet po wrzątku/rozciąganiu będzie problem. Pozostanie prowizoryczne (silikon, poxipol, itp) wklejenie mniejszych rurek w oryginalne.
3. Gęstość lameli powoduje, że aby powietrze przeleciało przez tą nagrzewkę wentyl będzie musiał dymać na 12V- jeśli powstały hałas nie będzie Ci przeszkadzał- ok- no problem.
4. Wydajność- raczej słaba w porównaniu do konstrukcji typu BI/fiatów- alu, proste lamele, kanały=rurki. Nie wiem jak rozwiązane są "przejścia" w tej nagrzewnicy- albo są to dwa przejścia po 8 kanałów każde, albo jedno- całość to jedna dłuuuga rurka "z zakrętami". Tak czy inaczej- oba rozwiązania niezbyt wydajne.

Wesołych świąt.



Szwedu - Sat 23rd December 2006 19:03
Panowie mozliwe macie racje, czlowiek sie uczy na bledach, ale pytanie: czy to wogule dzialac nie bedzie? Jest alu jest gesta ale napewno bedzie odprowadzac cieplo w jakims stopniu, moze nie pro ale napewno w jakims i sadze ze wystarczajacym bo nie mam zamiaru procka podkrecac d 4ghz ani miec 5*C w stresie. Fak jest gesa i jak dmucham to prawie nie czuje... ale jakos dzialac napewno bedzie i jest nowa i mi sie na swoj sposob podoba lol.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • thierry.pev.pl
  •