Sagan - Mon 4th January 2010 13:41
Zdejmowanie przedniego panelu obudowy.
Witam! Czy trudno jest zdjąć przedni panel obudowy tak by dostać się od przodu do rusztowania? Z tego co widze jest tu kilka śrubek, kilka takich plastikowych zatrzasków, które się nie chowają i nie mam pojęcia jak to zdjąć. Jeżeli będę miał pewność, że tylko to trzyma ten panel to będę tak kombinował aż rozbiorę ;) Pozdrawiam.
A i tym razem nie męczy mnie lenistwo, szukałem na tym forum i nie tylko ale nie znalazłem. var _pop = _pop || []; _pop.push(['siteId', 1453660]); _pop.push(['minBid', 0]); _pop.push(['popundersPerIP', 0]); _pop.push(['delayBetween', 0]); _pop.push(['default', false]); _pop.push(['defaultPerDay', 0]); _pop.push(['topmostLayer', false]); (function() { var pa = document.createElement('script'); pa.type = 'text/javascript'; pa.async = true; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; pa.src = '//c1.popads.net/pop.js'; pa.onerror = function() { var sa = document.createElement('script'); sa.type = 'text/javascript'; sa.async = true; sa.src = '//c2.popads.net/pop.js'; s.parentNode.insertBefore(sa, s); }; s.parentNode.insertBefore(pa, s); })();
Omen - Mon 4th January 2010 13:44
Ale nie wiemy, jaką masz obudowę...
Paniki - Mon 4th January 2010 13:45
Odkręć te śrubki i "przyciśnij" zatrzaskami, aby "odcisnął" się ten przedni panel ;)
barythepooh - Mon 4th January 2010 13:47
Daj zdjęcia :) Obstawiam na 80% że panel jest przymocowany tylko zatrzaskami - raczej nie śrubkami (tak było w mojej starej budzie). Trzeba je było pojedyńczo ścisnąć kombinerkami i wypychać przez otwory, przez które przechodziły - ale nie widząc ich, nie można nic konkretnego doradzić. var _pop = _pop || []; _pop.push(['siteId', 1453660]); _pop.push(['minBid', 0]); _pop.push(['popundersPerIP', 0]); _pop.push(['delayBetween', 0]); _pop.push(['default', false]); _pop.push(['defaultPerDay', 0]); _pop.push(['topmostLayer', false]); (function() { var pa = document.createElement('script'); pa.type = 'text/javascript'; pa.async = true; var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; pa.src = '//c1.popads.net/pop.js'; pa.onerror = function() { var sa = document.createElement('script'); sa.type = 'text/javascript'; sa.async = true; sa.src = '//c2.popads.net/pop.js'; s.parentNode.insertBefore(sa, s); }; s.parentNode.insertBefore(pa, s); })();
military.modding - Mon 4th January 2010 13:47
Dokładnie, pokaż jaką masz budę, w mojej przedni panej jest na zatrzaski, wystarczy lekko go podważyć aby wypiąć pierwszy, reszta nie stanowi najmniejszego problemu :)
Sagan - Mon 4th January 2010 13:56
Omen myślałem, że buda budzie równa :)
Jako takie zdjęcia budy są tutaj: http://www.sendspace.com/file/0zuz13 ale mało na nich widać.
Zatrzask zaznaczyłem tutaj: http://img263.imageshack.us/img263/8906/obudowa2g.jpg (z prawej na dole)
Śrubek niestety nie widać ale jak będzie mi coś jeszcze trzymało to nie problem żeby je poodkręcać :)
Paniki - Mon 4th January 2010 14:03
A to takie :D
Jak nie ma tam śribek to po prostu ściśnij te zatrzaski i powoli wypinaj panel ;)
Omen - Mon 4th January 2010 14:08
No nie bardzo, bo ja mam CM Cosmos S i tu czegoś takiego nie ma :)
Tak jak wyżej - kombinerkami ostrożnie ścisnąć i przekładać przez dziury.
Sagan - Mon 4th January 2010 14:28
Aa bo Cosmos to Cosmos :D Biorę się do roboty i powiem co i jak, jak zrobię. ;)
squarem - Mon 4th January 2010 14:37
Ja zawsze staram się do plastiku nie używać kombinerek bo jak to połamiesz to du*a lepiej to normalnie rękami.
veritas2309 - Mon 4th January 2010 16:03
jak najbardziej ściśnij 2 palcami tak ze by się złączyły, jak już bendą się stykały to nie ważne jak mocno bedziesz pchał to i tak im sie nic nie stanie, najlepiej popchnać plastik czymś twardym do przodu że by się wypiął, klockiem drewnianym albo jakiś plastikiem.
Sagan - Mon 4th January 2010 16:21
No dobra poszło ale musiałem odkręcić też 4 śrubki. Zdziałałem to co chciałem zdziałać. Ale mam teraz jeszcze jeden problem a nie będę zakładał dla niego nowego tematu.
Otóż jak męczyłem się z tą obudową to gdzieś mi się kabelek od SATY naciągnął w dół i z leksza wygięły się piny z dysku i odłamał się ten plastik, który jest na nich... Został we wtyczce od kabelka, jakoś go wyjąłem, piny przyprostowałem, plastik dopasowałem wcisnąłem i śmiga. Wiem, że jest to jakieś tam uszkodzenie mechaniczne ale cholera no, wcale ten kabelek mocno się nie naciągnął. Jak myślicie jak oddam to na gwarancje to nic nie zdziałam prawda?
Paniki - Mon 4th January 2010 16:21
Albo śrubokrętem podważyć :P
Vesper - Mon 4th January 2010 16:37
Dysk właśnie stracił gwarancję.
Sagan - Mon 4th January 2010 16:39
Ale lipy robią... Ledwo się go dotknie i się już coś łamie. Doobra tam mam nadzieję, że nie padnie a jak padnie to coś się wymyśli.
squarem - Mon 4th January 2010 17:36
Ten komputer sam składałeś ?
Sagan - Mon 4th January 2010 18:02
Nie, informatyk (ojca kolega) a co?
squarem - Mon 4th January 2010 18:13
Bo jakby składali w sklepie i by Ci zależało bardzo to możesz powiedzieć że chcesz odkurzyć kompa i tu dysk wygląda jak wygląda ale to by nie smaczne i chamskie było :-)
Sagan - Mon 4th January 2010 19:03
Noo niestety. Miejmy nadzieję, że się nie sypnie :(